Czy Donald Trump straci stanowisko?
Coraz więcej wskazuje na to, że Donald Trump może nie dotrwać do końca kadencji. Amerykańskie prawo przewiduje możliwość odwołania prezydenta przed upływem jego kadencji. Wygląda na to, że procedura tzw. „impeachmentu” jest coraz bliżej.
Ostatnie informacje, które trafiły do przestrzeni publicznej, ukazujące kulisy kampanii wyborczej Trumpa pochodzą od osobistego adwokata prezydenta USA. Zeznając przed FBI mecenas zeznał, że jego klient zlecił mu zapłacenie dwóm kobietom za ich milczenie w sprawie kontaktów seksualnych Trumpa z nimi. Zgodnie z amerykańskim prawem jest to przestępstwo.
Wcześniej Amerykanie dowiedzieli się, że szef sztabu wyborczego Trumpa dokonywał malwersacji finansowych, co potwierdziła ława przysięgłych amerykańskiego sądu.
Od początku prezydentury Donalda Trumpa pojawiają się także informacje na temat jego niejasnych relacji z Rosją i roli, jaką ten kraj mógł odgrywać podczas kampanii wyborczej w USA.
Dodatkowo spada wartość dolara, a polityka międzynarodowa obecnego prezydenta wskazuje na to, że bardzo słabo radzi sobie z dyplomacją, na co zwracają uwagę amerykańskie instytucje rządowe, którym nieprzemyślane decyzje i emocjonalne komentarze Trumpa publikowane w mediach społecznościowych, przysparzają ogromnych kłopotów.
Coraz więcej wskazuje również na to, że obecny prezydent USA staje się dla Stanów Zjednoczonych po prostu niebezpieczny i nieprzewidywalny oraz prędzej czy później Kongres będzie zmuszony do rozpoczęcia procedury usunięcia go z urzędu.