Turcja poszła ”na całość”
Wygląda na to, że Turcja zachęcona postawą Unii Europejskiej, która za pomoc w rozwiązywaniu problemu uchodźców obiecuje „bakczysz” w wysokości trzech miliardów EURO i wznowienie negocjacji akcesyjnych, poszła – jak to mówi młodzież – „na całość”.
Widząc, że ani powtórzenie wyborów parlamentarnych z powodu nie uzyskania przez rządzącą partię samodzielnej większości (w powtórce naturalnie ową pożądaną większość osiągnięto!), ani masakry Kurdów w okresie powtórzonej kampanii wyborczej, ani wreszcie brutalne zamordowanie znanego tureckiego obrońcy praw człowieka Tahira Elci, nie są w stanie obrzydzić wizerunku „tureckiego modelu demokracji” na brukselskich salonach, wkroczyła bezceremonialnie do Iraku (pomimo protestów irackiego rządu) i rozpoczęła bombardowania zamieszkałych przez Kurdów terytoriów tego nieszczęsnego kraju.
Naturalnie owe zbójeckie działania nie wywołują ŻADNEJ reakcji ani ze strony „Ojczyzny Demokracji” ani też ostoi „europejskich wartości” umiejscowionej w Brukseli. Nie słychać także reakcji Niemców, którzy nie widzą w opisanych działaniach żadnego zagrożenia dla demokracji ani naruszeń praw człowieka (jak powszechnie wiadomo Kurdowie to nie ludzie!), w przeciwieństwie do działań Premiera Węgier czy też działań nowej większości parlamentarnej w naszym kraju, będącej jak wiadomo za Odrą przedmiotem nieustannej troski.
Ciekawe jak długo jeszcze będziemy mieli do czynienia z ową polityczną schizofrenią, gdzie walczący w swym własnym kraju z finansowanymi przez USA bojówkami Prezydent Syrii jest „krwawym dyktatorem”, zaś wyrzynający masowo w sąsiednim kraju Kurdów turecki Prezydent – najszczerszym demokratą.
Na koniec miły, świąteczny akcent. Wyobraźcie sobie Państwo, że w Genewie, skrupulatni Szwajcarzy odkryli prowadzoną przez „syryjskich uchodźców” wytwórnię „bombek”. Niestety jak wieść gminna niesie, nie były to bynajmniej bombki choinkowe…
już wysłałem Pana na zasłużoną emeryturę, a tu taki ładny kwiatek 🙂
Panie Redaktorze Sobolewski. Bardzo ciekawe spojrzenia dotyczące wyjątkowo trudnego i skomplikowanego zagadnienia jakim zawsze była polityk międzynarodowa i relacje pomiędzy państwami. Warto czytać Pańskie artykuły bo sporo objaśniają i dzięki temu coś się wie. Pozdrawiam Pana.