![](https://gazetabaltycka.pl/wp-content/themes/gazetabaltycka/includes/timthumb.php?src=http://gazetabaltycka.pl/wp-content/uploads/2013/09/sejm1.jpg&w=205&h=120&zc=1)
„W bulu i nadzieji”, „Ratunku, biją mnie Niemcy”… Mamy nowe elity
Cechą charakterystyczną ustroju dawno i słusznie minionego było to, że: szefem towarzystwa trzeźwienia transportowców* był gen. Oliwa, a ministrem od rolnictwa – niejaki Kłonica. O przywódcy można Więcej...