Zamiast naprawiać prawo, komplikujemy je. W jakim celu?
Dziwną manierę zauważam w działaniach polskiego Sejmu. Wystarczy, że w Polsce wydarzy się cokolwiek, co media zechcą nazwać „sensacją” (a co może być „zwykłą” tragedią), już posłowie na wyprzódki Więcej...