![](https://gazetabaltycka.pl/wp-content/themes/gazetabaltycka/includes/timthumb.php?src=http://gazetabaltycka.pl/wp-content/uploads/2014/08/sor-22.jpg&w=205&h=120&zc=1)
Proceduralne absurdy mogą nawet zabić!
Zmarł CZŁOWIEK. W odległości jakichś 100 m od szpitalnego oddziału ratunkowego. Zmarł mimo, że żona wzywała karetkę, a gdy ta nie nadjeżdżała, prosiła o pomoc pracowników tego szpitala. Karetka nadjechała Więcej...