Tanzańskie nurkowanie
Lata siedemdziesiąte… Niedziela zapowiadała się wspaniale. Miałem cały dzień wolny, a szefostwo zostało uprzedzone o mojej eskapadzie. W moją pierwszą podróż do wschodniej Afryki zabrałem ze sobą Więcej...
Lata siedemdziesiąte… Niedziela zapowiadała się wspaniale. Miałem cały dzień wolny, a szefostwo zostało uprzedzone o mojej eskapadzie. W moją pierwszą podróż do wschodniej Afryki zabrałem ze sobą Więcej...